Patrząc na estetykę techno odnieść można wrażenie, że tworzą ją androidy lub cyborgi. Odczłowieczona, mechaniczna, syntetyczna – takie określenia cisną się na usta po przesłuchaniu dowolnej płyty w tym stylu. Taka estetyka bierze się z kilku źródeł. Wirtualnymi światami nie rządzą jeszcze instytucje i korporacje, tak więc można je „zasiedlić” i poczuć się wolnym.